Śmiech na całą gminę, o tym, że ten remont dachu zwiększy zadłużenie gminnego budżetu o 133 tysiące złotych, powiedziała osoba, która doprowadziła finanse gminne od 8 milionowej nadwyżki do ponad 20 milionów długu.
Po przeczytaniu tego pisma obawiam się, że burmistrz może mieszać. Dlaczego ? Bo czym jest jej stwierdzenie, że swoją zgodę uzależnia od tego, aby naprawa dachu była modernizacją lub przebudową ?
Może jest tym, że chce, aby to burmistrz z kierownikiem Michno zajmowali się tą sprawą ? Czyżby chodziło o to, żeby dopilnować kto i ile na naprawie tego dachu ma zarobić ?
A może chodzi o to, żeby storpedować tą słuszną inicjatywę przewodniczącego rady i ponownie wykonywać różne opinie, koncepcje, projekty, bo wtedy się okaże, że z tych 133 tysięcy złotych poszło do kolesi na papierki połowa kwoty i już na naprawę dachu zabrakło ?
Przyglądajmy się wszyscy, moim zdaniem tymi podejrzanymi działaniami urzędu reprezentowanego przez burmistrz Kocembę.
hk
24.05.19