Mieszkańcy Lubawki, a także ci co wyjechali z Lubawki przekazują wiele informacji jak w innych gminach powstają lokalne lodowiska. A u nas pomimo apeli do władz, burmistrz nie zamierza organizować lodowiska. Nawet radni Lubawki nie raczyli zająć się tym tematem, widać dla nich ważniejsze jest usługiwanie burmistrz, a nie praca dla gminy.

Jeden z Czytelników przysłał artykuł dotyczący lodowiska w Burkatowie, a więc  wsi spod Świdnicy.

Strażacy zamienili boisko w darmowe lodowisko.

Do bezpiecznej jazdy na łyżwach zapraszają strażacy z OSP w Burkatowie. Obok swojej remizy na boisku wylali wodę, która dzięki mrozom zamieniła się w gładką taflę lodu.

– Zawitała do nas prawdziwa zima, więc strażacy z OSP Burkatów nie próżnują odśnieżyli boisko koło sklepu i zalali wodą, resztę roboty zrobił mróz. Powstało super lodowisko, które jest bezpieczną alternatywą dla ślizgawek na rzekach czy stawach i co ważne jest darmowe. Naczelnik Rafał Ożóg zapewnia, że lodowisko będzie zalewane jak tylko zajdzie potrzeba uzupełnienia lodu – informuje Sołectwo Burkatów.

– Zachęcamy wszystkich do korzystania z lodowiska, w ramach bezpiecznej alternatywy do zabaw na zamarzniętej rzece czy stawie, przed którymi ostrzegamy! Póki piękna zima jest z nami, cieszmy się jej urokami i spędzajmy bezpiecznie czas na świeżym powietrzu – zapraszają strażacy.

A co w Lubawce ?

Kompletnie nic.

Jak widzimy na zdjęciach, tak na boisko koło szkoły jak i do niecki basenu nawet nikt nie podszedł. Zastanawiające jest po co my z naszych podatków utrzymujemy tylu darmozjadów, którzy nawet tak prostych czynności jak organizacja lodowiska nie potrafią ogarnąć ?

Kolejne darmozjady to radni którzy chętnie uchwalają dla mieszkańców podwyżki na wszystko, a nie potrafią zobowiązać ratuszowej władzy do zorganizowania dla dzieci lodowisk i to w czasie tak sprzyjającej lodowiskom zimowej pogody. Gdyby radni posiadali honor to wobec takiej bezczynności sami powinni złożyć swe mandaty bo widać nie są w stanie wykonywać swoich obowiązków.

Przy boisku szkolnym płynie rzeka, przy basenie płynie strumień to ile to zachodu, aby wezwać strażaków do odbycia ćwiczeń w pozyskiwaniu wody z cieków wodnych i wykorzystanie jej do wylania lodowisk ? A nawet można wziąć wodę z hydrantów, bo przy byłym ogrodzeniu basenu jest hydrant, tak jak i niedaleko szkoły, gdy to boisko położone jest niecałe 100 metrów od remizy strażackiej.

To jest naprawdę niewiele pracy i są w budżecie na to pieniądze to dlaczego tak burmistrz jak i radni nie działają, aby powstały lodowiska ?

Darmozjady i lenie odejdźcie ze stanowisk i funkcji !!!!!