Tak wygląda miejsce, gdzie miała być wybudowana toaleta publiczna, jak widać pod oknami mieszkańców ulicy Dolnej. Zgodnie z przygotowaną umową, prace miały być wykonane w ciągu 9 tygodni od podpisania umowy.
Tymczasem po podpisaniu umowy w dniu 10 stycznia prace były prowadzone ospale i w kratkę pomimo tego, że pogoda była dobra do prowadzenia tych prac. Jak twierdził zastępca burmistrza, toalety nie można było wybudować w innym miejscu ponieważ wszystko musi być ukończone i rozliczone do końca marca. Poniżej widzimy w planie zagospodarowania gdzie miała zostać wybudowana toaleta i na zdjęciu widać, że od dawna była już przygotowana płyta żelbetowa na której miała stanąć ta toaleta.
Poniżej widzimy kosztorys na prace jakie zaplanował lubawski urząd do wykonania w parku Watra. Trzeba przyznać, że jak zwykle zaplanowano to za grube pieniądze, jakby komuś zależało aby inwestycja była jak najdroższa.
|
Na takie koszty jak wyżej zabrakło już pieniędzy w kasie miejskiej, ale burmistrz za zgodą zaprzyjaźnionych radnych postanowiła żeby choć za ponad 400 tysięcy złotych zrobić cokolwiek, aby było się czym pochwalić, bo dotychczasowe gminne inwestycje są wykonywane drogo i z licznymi wadami, których wykonawcy nie chcą poprawiać.
Czy będą mieli czym się chwalić ? Wątpliwa sprawa.
Termin zakończenia prac dawno już minął, a te określone w specyfikacji przetargowej 9 tygodni na realizację inwestycji odstraszyło innych wykonawców od wzięcia udziału w przetargu ponieważ uważali, że jest to za krótki okres.
Zastanawiające jest, czy obecny wykonawca wiedział, że nie będzie musiał dochować terminu zakończenia prac i w ten sposób pozbyto się konkurencji i wykonawca jako jedyny wykonawca zażądał ok. 100 tysięcy złotych więcej nić przewidywał kosztorys inwestorski. Dlaczego komisja rewizyjna rady miejskiej nie kontroluje takiego postępowania w wyniku którego po raz kolejny inwestycja jest przepłacona i nie wykonana w terminie ?
Hitem będzie głupota roku, że urząd nie dopilnował, aby usunąć spróchniały pień i ścieżkę wykonać jako prosta i szeroką. Co można będzie o tym posłuchać o takim wykonawstwie i nadzorze to trzeba udać się do parku i co można usłyszeć od spacerujących tam przechodniów. Na zdjęciu poniżej zaznaczony jest strzałką inny pień, który częściowo jest już wycięty.
Nie inaczej wykonane są nasadzenia drzew i krzewów, które posadzono w ilości 4, jeden koło fontanny a 3 w miejscach oznaczonych strzałkami. Naprawdę jest to bogata szata roślinna, ale chyba dla kieszeni wykonawcy. W dodatku urząd dopuszcza do niewłaściwego sadzenia drzewek, bo obecnie sadzonki drzew muszą być otoczone 3 palikami, tak, aby uchronić drzewo przed złamaniem i naprzemiennymi taśmami ukierunkować wzrost w pionie, a nie płożeniem sadzonki.
Na zdjęciu widać jest jak zniszczony został trawnik w tym parku, gdy jeszcze jesienią była tam czysta trawa, to teraz po pracach wykonawcy wygląda jak krajobraz księżycowy.
Mamy więc kolejną inwestycję z którą lubawski urząd nie potrafi sobie poradzić. Cóż jaki pan taki kram.
Może komisarz, który nastanie po referendum przypilnuje, aby nie odbierać tej inwestycji dopóki nie będzie wszystko wykonane zgodnie ze sztuką budowlaną.